Takie wydarzenie, jak Szczyt USA–Rosja w Helsinkach (2018 r.), nie mogło zostać zignorowane przez media. Jego program szybko rozprzestrzenił się w całym świecie, przyciągając uwagę różnych zaangażowanych stron. Skoro informacje są obecnie uważane za miarę wartości wydarzenia, istotne jest nawet nie tyle, o czym dyskutowali przywódcy polityczni, co w jaki sposób zostało to przedstawione w mediach. Na Zachodzie Szczyt może być postrzegany jako względne zwycięstwo Putina, a jednocześnie jako porażka Trumpa. Jednak ujmując tę kwestię w kontekście wojny informacyjnej skierowanej przeciwko własnym obywatelom, której celem w tym przypadku jest manipulacja nastrojami społecznymi i kształtowanie (korzystnego) wizerunku lidera kraju, należy stwierdzić, że negocjacje te były więcej niż udane dla Federacji Rosyjskiej.